ona delikatna jak niemowlę , czysta jak poranna rosa . Nie znała smaku wódki , seksu ani papierosa. on wyglądał niedbale jak by z marnej potańcówki . Na śniadanie byle co , popijał to banią wódki . W głowie mu dupki , i ciągle nowe pipki , adrenaliny dawki , zarobek gruby szybki / deathlaught
|