Nie wiedziałem, że to tak właśnie się potoczy. Niewinne spotkanie na lodowisku, gdzie wpadłem dosłownie "przypadkiem" Byłaś tam z przyjaciółką. Jeździliśmy za rękę chociaż dopiero co Ci się przedstawiałęm. Tak się Tobą wcześniej poprzez pisanie nakręcałem. Jak pijany .
Szliśmy zakamarkami, snuliśmy się po mieście i zegar tak szybko w ciszy odmierzał czas..
Wyglądałaś jak Olśniewająca Perła. Pokochałem bezgranicznie tamte chwile. Dziś tak dawne zakurzone, już nic nie znaczące.
|