Najgorsze jest to, że będę Cie widziała prawie codziennie. Wtedy będę próbowała oderwać wzrok od twojej twarzy. Będę się tak starać, że nawet nie dotkniesz mnie ubraniem. I może mi będzie z tym dobrze, może nie. Ale muszę to zrobić. Muszę, bo w ten sposób zapomnę o Tobie. Zapomnę, jak to jest być tulona w Twoich ramionach. Zapomnę Twój wzrok, kiedy się patrzałeś na mnie. Po prostu zapomnę, że w ogóle istniejesz. O tak. Tak będzie najlepiej.
|