Minęły dni, minęło sporo - moje życie, moje wybory. Tak bardzo chciałem być z Tobą i zawsze być już czuły i dobry.. To takie złe gdzie idę i po co, to jaki jestem jest takie niemądre. I czuję się kurwa całkiem żałosny, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę.
I chyba myślałem, że znasz mnie, i chyba wierzyłem głęboko, ale jestem przecież tak niedorosły, i zbyt niedojrzały, żeby być z Tobą, zbyt prosty byś mogła być ze mną, i nic nie wiem, niczego nie znam. Myślałem, że lubisz moje emocje,
ale teraz wiem że nie wiesz nic o mnie - na pewno.
|