zmieniłam się. utraciłam wiele wartości, w szkole jest gorzej niż fatalnie, dręczy mnie nieustanny stres o każdy drobiazg. często sobie nie radzę, nigdzie nie znajduję spokoju czy ukojenia. łzy przysłaniają mi wyraźny obraz świata, ich słony smak odbiera słodycz codzienności. każdego dnia budzę się z nadzieją, że będzie lepiej, ale kiedy kładę się spać, widzę przed oczami całe zło, które mnie dotyka. uświadamiam sobie wtedy jak bardzo jestem naiwna. / tonatyle
|