Kolejny raz patrzę w lustro. Zmieniłam sie od czasu, jak widziałeś mnie ostatnim razem. Mam dłuższe włosy, ściemniały mi oczy. Nie znoszę swojego odbicia, w oczach mam totalną pustkę odkąd opuściłeś moje zycie. Mętlik w głowie nie pozwala się na niczym skupić.
|