Jak się trzymam? Serce bije niemal niesłyszalnym rytmem, krew w żyłach krąży coraz wolniej, myślenie zostało wyłączone, a wyobraźnia zakorkowana. Ciało bezwładnie opada na podłogę po kolejnym kieliszku za Ciebie i Twoje szczęście, kościstą dłonią chwytam gdzieś dojrzaną w kącie zapalniczkę i sięgam po szluga. Nie mam żalu, nie czuję nienawiści, nie jestem smutna. Jest tutaj tak cholernie pusto. Cholernie pusto bez Ciebie. /naniby
|