Czekam na deszcz zimnych ogni, na to byś zobaczyła jak po kryjomu myślę o Tobie.
Jak doskwiera mi ta cholerna popierdolna pustka, której nie idzie zapełnić kilogramami słodyczy..
Zobacz jak poświęcam każdą wolną chwilę by Cię zgłębiać, by Cię studiować o Kochana gdybyś mogła wzdłuż i wszerz przeszyć moje myśli. Jak wtedy kiedy mijaliśmy się, nie o sobie nie wiedząc, nic dla siebie nie znacząc. Czułem to unikatowe spojrzenie !
|