Gryzę i tnę, kroję i rozcinam
Ostatniej nocy był wybuch,
Nie pamiętam dokładnie kiedy miałem dużo zabawy z tą kradzieżą
Mój ostatni szpic i połowa fleszu z dupą Kim Kardashian
Pamiętam kiedy po raz pierwszy wydziedziczyłem członka rodziny
Myślę że to był grudzień, piłem z moim kuzynem
Owinąłem go w lampki świąteczne, popchnąłem go w cuchnącą wannę
Pociąłem go na kawałki i kiedy wyszedłem żeby napić się jego krwi
Myślałem że piję jego wodę z kąpieli
To była niezła zabawa
To wtedy właśnie zaczęły się dni
seryjnego mordercy od powodowania nieumyślnych śmierci
Twoja krew wydaje krzyki a mnie to nawet nie martwi
Jest 3 w nocy i nadchodzę
Więc chyba powinieneś uciekać
Sekretne przejścia
Człowieku jakieś jedno tu musi być, lub nie pewnie nie ma żadnego
On może krzyczeć jak tylko chce najgłośniej
To nie powstrzyma mnie od posiekania go
|