Do oczu napływają łzy, nie potrafię nad tym zapanować, jest całym moim światem, zawładnął nim, i każda kłótnia z nim, rozrywa moje serce na milion kawałków, to boli, strasznie boli. Gdy słyszę w słuchawce od telefonu jego drżący głos, odruchem najchętniej chwyciłabym coś ostrego i wyładowała emocje na sobie, tak aby zabolało, tak abym zapamiętała,że nie chce aby tak było.
|