od września zaczęłam nową drogę, usamodzielniłam się ,wydoroślałam,ale tak naprawdę to nie ma znaczenia z tęsknotą,która dopada mnie gdy jestem w internacie. ten ból rozrywający serce,że jestem tak daleko,za daleko i,że to niby moja chwila,chwila dla mnie na odnalezienie się a chyba coraz bardziej się gubię...
|