Napisał jej sms , że już na nią czeka . Szybko zaczęła sie ogarniać , i narzuciła coś na siebie . Wtedy znów spojrzała na telefon . Był następny sms , - no ruszaj sie bo czekam ! Zachichotała cicho , zakładając szalik - jak kochasz to poczekasz - napisała z uśmiechem . Doszła do zamarzniętej fontanny i rozglądając się nikogo nie widziała , wtedy spojrzała na telefon i przeczytała - no , miałem czekać jak kocham ...
|