nawet jeśli nie do końca mi coś wychodzi, on potrafi przymknąć na to oko, uśmiechnąć się tym swoim szczerym uśmiechem i przekonującym głosem powiedzieć, że nic się nie stało . gdy jestem na prostej drodze wiodącej do załamania nerwowego, jednym zdaniem potrafi wyrwać mnie z udręki . nigdy za nic mnie nie potępiał, akceptował mnie taką, jaką jestem . a ja nadal nie wiem, co takiego zrobiłam, co jest powodem tego, że on wciąż przy mnie jest i ani mu się śni, żeby mnie zostawić .
|