Ostatnio coś ze mną jest nie tak i nawet sama nie wiem co. Wszystko mnie wkurwia i wszystko jest nie tak jak być powinno. Wstaję rano zakrywam wszystko makijażem i idę do szkoły - kilka godzin udawania, wreszcie powrót do domu. Zakłam słuchami na uszy i już nic się nie liczy, kładę się do łóżka, zatapiam się spokojny sen, lecz kiedyś trzeba wstać i się ogarnąć, a to nie najlepiej mi wychodzi...
|