Szumiało morze, Ona miała na sobie
białą suknie, On otulił ją swą bluzą i
uśmiechnął się, nie jak do setki kobiet
lecz jak do kobiety swojego życia, w
tle grała muzyka z Titanica, a Oni zmierzali
wprost na górę lodową.. aż nagle..
- ile Ty dziewczyno spać możesz!
- cholera mamo! Właśnie miałam umrzeć
jako najszczęśliwsza kobieta na świecie!♥
|