to już pół roku od kiedy jest tylko mój. pewnie nie którym wyda się to niewiele czasu, ale dla Nas jest to sporo. jak na tak młody wiek, przeszliśmy dość sporo. wszystkie kłótnie, rozstania, przykre czyny, słowa a nawet zdrady które były również w Naszym związku, to wszystko zbliżyło Nas do siebie jeszcze bardziej. już nie wyobrażam sobie życia bez Niego, a nawet dnia. stał sie moją codziennością. jest mi najbliższą osobą, mogę powiedzieć, że jest mi bliższy niż rodzice. wszystko, dosłownie wszystko zamyka się w Jego osobie. a definicja mojego życia brzmi - On. /youmustbestronger.
|