Nie wiem co czuję. Co to za uczucie? Ból, pustka, czy też cokolwiek innego? Jakby to się wszystko mieszało. Jego słowa ciągle odbijają mi się w głowie. I tu nastaje pytanie : jak On mógł? Spędziliście ze sobą te lepsze miesiące życia. A On potraktował Cię, jak zabawkę, jak rzecz. Wiedział, kiedy znów przekręcić nóż tkwiący w Twoim sercu. Rana, którą Ci wyrządził wiele miesięcy temu odchodząc, w końcu się zabliźniła i już miałaś nadzieję na lepsze życie. Ale On w najmniej oczekiwanym momencie znów chwycił za trzon noża. Zadając ból, kilkoma prostymi słowami. Znów musisz siępogodzić z tym, że tak naprawdę nie dawałaś Mu szczęścia. Choć On był promykiem na każdy deszczowy dzień, ciepłym swetrem w zimę, czy też szalikiem w jesień. Ty byłaś nikim. Zabawką. Rzeczą, którą chwilę można się pobawić. I zostawić. /dziewczynka_z_charakterkiem
|