I przepraszam, że nie potrafię powiedzieć tego co mnie dręczy. Dusze to w sobie, bo inaczej nie umiem. Potrafię jedynie wygadać się porannemu papierosowi, misiowi bez jednego oka, mokrej poduszce. Chciałabym powiedzieć ci czego się boję, ale kurwa, znowu nie potrafię.
|