A kiedy niebo płonąć będzie ogniem, kiedy ziemia usunie się spod stóp.. Przyjdź do mnie.. Gdy zawali się cały Twój świat i nic już nie będzie miało sensu. Samotny, bezradny, opuszczony, z przerażeniem w oczach.. Sam.. Kiedy nikt już przy Tobie nie zostanie.. Ja zamknę Cię wtedy w swoich dłoniach.. Dam Ci wszystko.. Ochronię.. Aż będzie dobrze, a później wypuszczę Cię z rąk.. Nie bój się.. Przecież pamiętam, że nigdy nie miałeś być mój..
|