Nie pamiętam kiedy pierwszy raz przez niego płakałam. Nie pamiętam, kiedy pierwszy raz mnie zranił. Nie pamiętam nawet pierwszego poważnego rozstania. Ale czy to ma jakie kolwiek znaczenie? Myślę że nie. Najważniejsze jest to że nadal jest ze mną, wspiera mnie kiedy tego potrzebuję. Mimo wszystko dziękuję, że jesteś.
|