I pewnie niedługo zaakceptuję całą tą sytuację, i pewnie nawet kiedyś przestanę ciągle płakać i wspominać, i pewnie wkrótce wszystko wróci do normy. I może nawet zacznę się wtedy trochę uśmiechać, co Ty na to? Byłoby dobrze, gdyby te wszystkie czarne myśli wyfrunęły z mojej głowy i mogłabym nawet poczuć, że żyję. I żyłabym, całym życiem. Ale to za jakiś czas, teraz chcę posiedzieć i popłakać nad wszystkim i niczym. I kiedyś przyjdzie czas na życie, i kiedyś wszystko minie, i kiedyś moja dusza zmartwychwstanie, by żyć. / black-lips.
|