W dzień jestem prze zajebiście szczęśliwą dziewczyną, której uśmiech nie schodzi z twarzy. Gdy tylko przychodzi wieczór uśmiech zanika, wypala się jak światło. Zasypiam i budzę się z łzami w oczach, które są wywołane Twoją osobą. Każda myśl i każdy mój sen poświęcony jest Tobie. Ale gdy tylko wstaję, idę do łazienki, przemywam twarz i znów w lustrze widzę tę uśmiechniętą dziewczynę.
|