Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź,
i stój tam ze mną aż się zmęczę i spadnę.
Prowadź gdzie chcesz, jestem gotów na cokolwiek.
Możesz mnie mieć, więc mnie weź, nie martw się o mnie.
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć.
Bierz co chcesz, z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
Wypluwam krew otwartą raną w moim sercu,
nie chcę umierać, a samotność jest mordercą.
Chcę się tanio sprzedać i móc utkwić w Twoim szczęściu,
nic mi nie potrzeba, zabierz mnie wszystko jedno gdzie.
|