Wiem... Musze sie liczyc z tym ze nie zawsze bedzie tak pieknie ze czasami bedzie sie miedzy Nami psulo, ze bedziemy sie klocic i miec rozne zdania. Ze nie zawsze bedziemy chcieli tego samego ze pzyjdzie taki okres w ktorym jedno z Nas zechce odejsc. Tak wiem... Zdaje sobie z tego sprawe jednak nie umiem sobie tego wyobrazic i wiem tez ze nie bede potrafila sie z tym pogodzic. Ale piszac to teraz jestem pewna ze zrobie wszystko nie bojac sie konsekwencji. I nie poddam sie. Nie poddam bo w swiecie falszywych ludzi dla mnie tylko Ty jestes prawdziwa rzeczywistoscia:-*
|