To, co czujesz, jakże ciężko jest przelać na kartkę papieru, kiedy ciągle przecierasz oczy od łez. Jakże ciężko zebrać myśli, kiedy przechodzi ich tysiące przez Twoją głowę. Ale jakże jesteś szczęśliwy, że są to łzy radości, a Twój rozum nie przewiduje już czarnych scenariuszy. Nie wiesz, co los dla Ciebie szykuje. Wiesz natomiast, że już nie chcesz więcej ranić kogoś, kogo bardzo kochasz. Zdałeś sobie sprawę z tego, jak wiele dla Ciebie znaczy ta druga osoba. Chciałbyś, aby między Wami już było tylko lepiej. Żyjesz z niepewnością, co przyniosą kolejne dni, jednocześnie z nadzieją patrząc w przyszłość. Bo może jest jeszcze jakaś szansa, aby wszystko ułożyło się po Twojej myśli? W końcu nadzieja umiera ostatnia...
|