To moja wina.. Odszedłeś, bo byłam zbyt uparta, egoistyczna i zazdrosna. Robiłam Ci wyrzuty, chociaż nie było o co.. Krzyczałam, unosiłam się i obrażałam, bo uśmiechnąłeś się do koleżanki. Dzisiaj wiem, że nie popełnię tych błędów nigdy więcej, tylko, że teraz, to już nie ma żadnego znaczenia..
|