Wiesz jak to jest, gdy osoba, do której masz słabość znajduje się tylko kilka kroków od ciebie a mimo to nie możesz do niej podejść, pogadać? Ja wiem. Uwierz, że to nic miłego. Gdy przechodzę koło tego miejsca, gdzie spotkaliśmy się pierwszy raz, muszę się zatrzymać, a w jednej chwili przypominają mi się najmniejsze szczegóły z tamtego dnia. nie oszukujmy się bo tak to już niestety jest...
|