nawet ramka stojąca na biurku czeka na nas. na nasze zdjęcie. z uśmiechem na twarzy, błyskiem w oku, bo przed chwilą chciałeś wrzucić mnie do Odry. albo dlatego, że chwilę temu rzucaliśmy się poduszkami i spadłeś z łóżka, a teraz ze śmiechem próbując być cholernie poważny rzucasz się na mnie.
|