byłam wtedy na imprezie . tańczyłam z kumpelą i nagle podszedł do nas jakiś koleś, był dość przystojny, zaczął do mnie coś nawijać . nagle złapał mnie za tyłek i zaczął ze mną tańczyć . widziałam, że patrzysz, więc objęłam go, uśmiechając się do ciebie . za chwile przybiegłeś i wpierdoliłeś mu w mordę, po czym objąłeś mnie, przytuliłeś i powiedziałeś "jesteś tylko moja!", śmiejąc się . uwielbiam jak jesteś zazdrosny .
|