Uwielbiam ją. Na jej widok żołądek wywraca mi się do góry nogami, a kolana zaczynają odmawiać posłuszeństwa. Uśmiecham się pod nosem do swoich myśli, kiedy widzę jej postać. Przed każdym spotkaniem drżą mi dłonie, jestem nią tak oczarowana. Kompletnie zawróciła mi w głowie. Zupełnie nieświadomie wywołuje we mnie szybsze bicie serca. Nie mogę przestać o niej myśleć. Jest dla mnie tą najważniejszą, jedną, niezastąpioną i idealną. Tą, którą kocha się bezwarunkowo i robi się sajgon każdemu, kto próbuje ją skrzywdzić. Widzę miłość w jej oczach. To mi wystarcza do bycia najszczęśliwszą osobą na świecie.
|