Tak, to prawda. Nie potrafię dzielić się Tobą z nikim. Nawet z Twoją mamą czy bratem. A to dlatego, że tak cholernie się boję, że poznasz kogoś nowego, lepszego, ładniejszego. A ja zniknę z Twoich oczu, zapomnisz. I wszystko się skończy. Jestem zazdrosna o każdą dziewczynę, z którą utrzymujesz kontakt. To absurdalne, prawda? Przecież nie zamknę Cię w złotej klatce, żeby nikt na Ciebie nie patrzył, albo nawet oddychał tym samym powietrzem co Ty. Tak nie można, wiem to. Pomimo tego, w moim schowku są kartki ze szkicem tej klatki i planem, jakby Cię porwać i tam zamknąć.
|