Puszczam w niepamięć cały szum i chaos.
Zapominam o tym wszystkim, co tak bolało.
Przebyłem drogę od zdrady do kłamstwa.
Pewności nie ma, ale jest szansa.
To rzeczywistość, z tym się oswajasz.
I dobrze, niech prawda wciąż wychodzi na jaw.
Naciśnij stop, jeśli tego się boisz.
Tak czy siak to ja brat, wciąż obstawiam przy swoim.
|