Nie mówiła mu, że za nim tęskni.
Nie mówiła, a tęskniła.
Tęskniła będąc nawet tak blisko
niego.. Ta tęsknota ją niszczyła.
Wariowała bez niego, nie
wiedziała co ze sobą
zrobić, bez ustanku przeglądała
zdjęcia, na których był,
przechowywała w notesie
rysunek, który jej kiedyś dał
i ciągle przypominała sobie jego
słowa, gesty, śmiech
i bliskość. Kiedy był obok czuła
wielką ulgę..
|