Dziś chcę zasnąć, i wyśnić sobie idealny świat, w którym nie ma bólu i cierpienia, nie ma samotności, beznadziejności, nie ma pustki, nie ma toksycznych osób, złamanych serc ani krzyków. Nie ma strachu, nie ma chorób, złych ludzi. Gdzie jest szczęście i miłość, i nic więcej. A jeśli mam obudzić się i znów żyć w tym gównianym, prawdziwym świecie, to chcę, by mój sen pozostał wieczny.
|