Najgorszy jest moment gdy w końcu zdajesz sobie sprawę, że tak naprawde nic Cię tu już nie trzyma. Trwasz w zgubnych nadziejach, czekając na lepsze jutro.. na cud. Zaczyna do Ciebie docierać, że zostałaś całkiem sama, Twoje szczęście już dawno Cię opuściło. Nikt już nawet nie powie Ci, że będzię dobrze. Nigdy nie przepadałaś za tym stwierdzeniem, a jednak nawet tych pustych słów zaczyna Ci teraz brakować. Nie chcesz już nawet marzyć, a piękne wspomnienia zaczynają ranić. Coraz bardziej zaczynasz się przyzwyczajać do myśli, że dalsze istnienia nie ma już najmniejszego sensu po stracie wszystkiego. Wciąż jednak brak Ci odwagi... Jeszcze./?
|