[3] Wszedł jakiś chłopak. To był on. ' - to ty..? ' wydusilam z siebie. ' Tak. JA zadzwoniłem po pogotowie. Nie powiedziałem że cię nie kocham" Nacisnelam przycisk, Nie mogłam już tego słuchać. Przyszła pielęgniarka. Kazała mu dac odpocząć. Byłam jeszcze w szoku po tym wszystkim. Usnelam z przemeczona. ~gieenka~
|