Cham, prostak, skurwiel, nazwij mnie jak chcesz. I tak na końcu Twoich zarzutów zobaczysz tylko mój uśmiech. Możesz płakać, błagać, szantażować, i tak nic nie zdziałasz. Jestem cholernie zły, ostrzegałem Cię, udawałaś że nic Cię to nie obchodzi, więc nie wiem co tu jeszcze robisz.
|