bywa i tak,że mam pięknie na wszystko wyjebane. tak strasznie nic mnie nie obchodzi. żadne złamane serce,zapłakane oczy,wykrzywione w grymasie usta. siedzę z znacznie dominująca pustką w sobie i zaciągam się papierosem,dopóki nie wyobrażę sobie jak bardzo chciałabym,żebym mogła przytulać do Ciebie,ukrywać twarz w Twoim ramieniu. oddałabym ten duszący dym za dreszcze przywołane Twoim dotykiem. no właśnie,i tak wygląda ogarniająca mnie nicość. /penitence
|