Jesteś jak zakazany owoc, tak bardzo kusisz.Wiem, że powinnam już dawno umieścić Cię w rozdziale pod tytułem "przeszłość" i nie wracać już do tej obszernej książki. Mój rozsądek nie chce Cię znać, stara się za wszelka cenę otworzyć mi oczy, ale każda komórka mojego ciała pragnie Ciebie więcej i więcej.
|