Kurwa, dlaczego przynajmniej raz nie może być wszytko dobrze? Dlaczego przynajmniej raz ten jebany los nie może pozwolić mi cieszyć się moim szczęściem tu i teraz? Dlaczego musi cały czas rzucać mi kłody pod nogi? Chcę tylko mieć Go przy sobie, nie potrafię żyć na odległość gdy rozłąka trwa tak długo. Jestem za słaba. Odpadam. / napisana
|