Każdego wieczoru leżąc na łóżko ja tak na prawdę go czuje , mimo tej ogromnej odległości , mimo jego wad i kłótni , mimo tego , że czasem go nie ma kiedy go tak na prawdę bardzo potrzebuje to On i tak wygrał . Stał się tym kimś kto sprawił , że inni znikają jak zapalona świeczka na wietrze. Po prostu to On stał się tym kimś kto codziennie sprawia , że czuję potrzebę wstawania rano , chociażby dla tego jednego, głupiego smsa. /prt.
|