miłość mnie przeraża. codziennie myślę, co się stanie jeśli on odejdzie, jeśli jego uczucie nie okaże się na tyle silne by był ze mną. coraz trudniej przychodzi mi oddychanie kiedy go nie ma. boję się, że uzależnię się od jego obecności, oczu, ust. boję się, że to co teraz jest takie piękne nagle zniknie. nie potrafię już nie płakać. moje oczy się szklą za każdym razem gdy spędzam samotny wieczór ze smutną muzyką w głośnikach.
|