Cz.1: Obudził go w środku nocy dźwięk telefonu. Nie zastanawiając się, popatrzył kto dzwoni. Kiedy zobaczył jej imię, był bardzo zaskoczony i jednocześnie zmartwiony, co mogło się stać, że dzwoni akurat do niego o tej godzinie. Odebrał telefon i serce stanęło mu w gardle, kiedy usłyszał płacz w słuchawce i pytanie, czy mógłby teraz do niej przyjechać, bo bardzo go potrzebuje. Nie myślał ani sekundy nad tym, czy jechać, czy spać dalej, tylko wsiadł w samochód. Całą drogę zastanawiał się o co chodziło. Kiedy był już na miejscu, zwierzyła mu się ze wszystkich swoich problemów. Powiedziała, że dawna miłość ją strasznie zraniła, że potraktował ją jak ostatnią szmatę i dziwkę, i że nie chce mieć już z nim nic wspólnego. Zamurowało go. Nie wiedział co ma o tym wszystkim myśleć...
|