zapytała dlaczego to zrobił , zaczął krzyczeć , tłumaczył , ale krzyczał , cały czas . W jego oczach ukazała się wsciekłosc - w sumie norma .. wytykał jej błedy , dosłownie z każdym wypowiedzianym słowem wbijaj jej nóż w klatke piersiową mówiąc ` to twoja wina , to przez ciebie ` .. stała na przeciwko niego ze łzami w oczach ` boli zostaw ` mówiąc swoim cieniutkim głosikiem bo już nie miała nawet krzyczeć , chwile potem miała ogromną ochote przystulić się do niego ale nie mogła , przypomniała sobie że już nie są razem .. a wkońcu oboje byli jednością , łączyła ich miłośc .. CHORA MIŁOSC ` Wr ♥ `
|