mówił dużo - wiele rzekomo ważnych rzeczy, a później trzeźwiał. trzeźwiał, i twierdził, że tak nie potrafi, że tak się nie da, a mimo to uważał, że to właśnie pod wpływem alkoholu mówił tylko szczerą prawdę. był tchórzem, pieprzonym emocjonalnym tchórzem,który bał się pokochać - by poraz kolejny Jego świat się nie zawalił przez kobietę - przy tym niszcząc moje życie. absurdalny gnojek. / veriolla
|