utrudniasz mi to. i nawet nie zaczynaj pier*olić, że wyolbrzymiam bo nigdy nie siedziałeś pół nocy na dywanie płacząc już sam nie wiedząc przez co. bardziej boli to chamstwo z Twojej strony, to , że Cię dalej kocham czy to, że jestem totalnie bezsilna i sama choćbym nie wiem jak chciała nas nie uratuje? i nawet nie wiesz jak sie poczułam gdy pierwszy raz pomyślałam 'lepiej by było jakby to się nigdy nie wydarzyło' . wiesz jak musiałeś mnie zranić skoro nie chcę mieć w pamięci tych wszystkich wspólnych wspomnień? a teraz włącz totalną ignorancję mnie, ja zrobię to samo. nie jest to może najlepsze rozwiązanie, ale wiesz? tak będzie łatwiej. / mylifesaver
|