Znaleźć się w szpitalu tak jak kiedyś! I mieć wszystko w dupie, mieć na wszystko wyjebane! Odpocząć od tego wszystkiego, tam przynajmniej miałbyś spokój, bo nikt by Ci nie przeszkadzał... mógłbyś płakać do woli, twierdząc że to z bólu. I jakby na to nie patrzeć, to byś nie kłamał. Bo oprócz bólu zewnętrznego, jest jeszcze wewnętrzny, który przeszywa Twoje serce i nie daje żyć.
|