Przynajmniej teraz wiesz, że możesz liczyć na wsparcie rodziny. Szkoda, że tylko na nich, bo reszta na Cie w dupie... ale jak zawsze, nie obędzie się bez pytań: "Dlaczego jesteś taki smutny i przygnębiony? Dlaczego nie jesteś wulkanem energii tak jak za każdym razem, kiedy się spotykamy? Co się z Tobą dzieje?" Odpowiedź jest prosta, moja droga rodzinko - "Bo przygnębia mnie życie i brak szczęścia..."
|