" To bezsensu " powiedział nagle. " Co jest bezsensu? " - zapytałam. " To, że ludzie biorą się w pary dla żartu, a potem gdy już jedno chce z tym skończyć, drugie płacze, wyzywają się od najgorszych partnerów, nie odzywają się 5 miesięcy do siebie, potem się godzą. " - odpowiedział. " Tak masz rację Mordeczko moja " - zawsze się tak do niego zwracam. Pomyślałam wtedy, że traktuje mnie poważnie i lekko pocalowalam Jego usta, tak na 5 min. || gieenka
|