Chciałabym zasnąć i się nie obudzić, móc śnić o tobie i biorąc ostatni oddech utkwić w bezdechu, już na zawsze mając ciebie przed oczyma. A gdy byłabym już tam, na górze, opiekowałabym się tobą, patrzyła na ciebie i pewnie przeogromnie tęskniła. A ty? Zapomniałbyś, prędzej czy później. Tak było by lepiej ja bym już nie cierpiała, a ty miałbyś już spokój./ lonelinesss.
|